Smolniki 2018
Trzy urocze dni wypełnione fotografią w Smolnikach. Wiecie, gdzie to jest?
Daleko za Suwałkami na północ, gdzie zimą można dolecieć najwyżej helikopterem. Żartowałem, ale naprawdę trudno tam dojechać. Jeśli jednak to się uda, to wrażenia gwarantowane. Las, jeziorka, wzgórza morenowe, polodowcowe. Kręcono tam zdjęcia do filmu Andrzeja Wajdy pt: Pan Tadeusz.
Myśmy oddawali się pasji fotografowania. Krajobrazy, portrety, makrofotografia, zdarzenia, spacery o poranku, zdjęcia wieczorne i nocne. Mieliśmy fantastyczną gościnę u cudownego Księdza Proboszcza Jacka Chałko, niezwykle życzliwego i otwartego. Pogoda dopisywała z dnia na dzień coraz lepiej. Nie chciało się wracać...
Miło wiedzieć, że zawsze możemy tam wrócić.